Książka,
Maria Walewska, bohaterka romantyczna
Opowieść o kobiecie, która kochała swój kraj.
W październiku ukazała się moja książka o Marii Walewskiej. Co o niej wiemy? Powiem szczerze o Marii Walewskiej wiemy niewiele.
Pokolenie 50+ kojarzy ją z filmem „Marysia i Napoleon”, filmem zresztą bardzo sympatycznym. Młodzi ludzie raczej nie wiedzą o Marii Walewskiej albo zupełnie nic, albo kojarzą ją tylko z kosmetykami o tej nazwie, nie zastanawiając się nawet czy ta postać w ogóle istniała czy nie.
Maria Walewska żyła w latach 1786-1817, czyli dość krótko. Zasłynęła głównie z romansu z Napoleonem Bonaparte. To że była bardzo bliską przyjaciółką cesarza, sprawiło że tylko przez ten pryzmat jest postrzegana. Nie jest istotne, że była wielką patriotką, kochającą matką, że być może to ona sprawiła, że Napoleon zdecydował się utworzyć namiastkę naszego państwa czyli Księstwo Warszawskie. W poważnych pracach historycznych nie ma miejsca na rozważanie czy Napoleon podjął taką decyzję pod wpływem perswazji szarej myszki spod Łowicza czy też nie.
Napisałam książkę o Marii Walewskiej z kilku powodów. Pozwólcie, że je teraz przedstawię.
Powód Pierwszy,
nie znamy Marii Walewskiej, niewiele o niej wiemy, ba! a może się nawet jej wstydzimy. Chcę to zmienić. Maria była wielką patriotką, niestety to, że była kobietą, że nie pochodziła z zamożnej szlachty i że rodzina za nią zdecydowała jak ma wyglądać jej życie sprawiły, że koleje losu wrzuciły na tory, którymi chyba, przynajmniej na początku nie chciała iść. Warto poznać ją bliżej.
Powód drugi,
porównuję Marię do księcia Józefa Poniatowskiego. Książę, przez większość życia się dobrze bawił. Miewał kochanki, nieślubne dzieci, szastał pieniędzy, uprawiał hazard – a zobaczcie pochowany jest na Wawelu i do tego ma wspaniały pomnik w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Ktoś powie – był wielkim wodzem. Nie do końca. Nawet jego biografowie mówią, że nie miał okazji udowodnić, że był wielkim wodzem – jego największą zasługą było to że był kochany przez żołnierzy. Nikt mu raczej nie wypomina stylu życia. Przez całą historię, było przyzwolenie dla mężczyzn, żeby mieli kochanki lub zdradzali żony, ale kobiety musiały być moralnie nieskazitelne inaczej narażały się na ostracyzm.
Powód trzeci,
Maria Walewska spotykała się z dużą nieżyczliwością i powiedzmy to głośno, z zazdrością w swoich czasach. Niestety ta zła opinia trwa do czasów nam współczesnych. Ale nie tylko o Marię chodzi, jest bardzo wiele kobiecych postaci historycznych o których źle się mówi nawet teraz.
Powód czwarty,
w historii kobiety są pomijane. Nie ważne, że to one często stały za sukcesami swoich mężczyzn, o nich się nie mówi. A jeżeli się wspomina kobiety to zazwyczaj te bardzo znane takie jak Elżbieta I, Katarzyna II. I do tego mam wrażenie, że znowu więcej jest negatywnych opinii niż pozytywnych, nawet o tych sły
Powód piąty,
chcę promować miejsca związane z bohaterami naszej polskiej historii. W tym wypadku chcę Was zaprosić do Kiernozi, Walewic, Łowicza czy Kamieńca Suskiego. Ważne jest żeby te miejsca odwiedzać i choćby w ten sposób wspierać nasze Dziedzictwo.
Mam nadzieję, że to nie będzie moja jedyna książka o wspaniałych, sławnych i przedsiębiorczych Polkach.
Zapraszam na moje spotkania autorskie:
Walewice 12.11.2023 – godzina 14:00 w Pałacu w Walewicach
Aleksandrów Łódzki 01.12.2023 – godzina 18:00 w ACK, na ul. L. Waryńskiego 22/26 (przy szkole podstawowej nr 1)
Jeżeli ktoś chce kupić książkę to można na spotkaniach autorskich lub można zamówić u mnie poprzez e-mail, wpłacić na konto (z dopiskiem książka Maria Walewska) i książkę wyślę.
Nr konta: Pałacowo – Emilia Szutenbach
79 1140 2004 0000 3702 8185 2565
Cena detaliczna 35 zł. z tego 2% przeznaczam na remont kościoła w Kiernozi (tam gdzie znajduje się krypta Marii Walewskiej). Do tego trzeba dodać koszty przesyłki czyli całkowity koszt to będzie 40 zł.
Jedna odpowiedz
Justyna
Emilko, gratuluję Ci ❤️❤️🥰
z pewnością kupię książkę. A może zrobimy spotkanie autorskie w Zgierzu? 🌺