Kanony Piękna w XVIII w.

Każda epoka w historii świata ma swoją definicję kobiecego piękna. I wbrew temu, co próbuje się nam teraz wmawiać, uroda kobiet zawsze była niezwykle ważna. W epoce oświecenia również. Panna będąca na wydaniu, nawet bardzo bogata ale brzydka, mogła mieć nie lada trudność z zamążpójściem. A jakie były kanony piękna w czasie w którym żyła Izabela Lubomirska, w XVIII w?(o Izabeli dowiecie się więcej z podkastu https://palacezamkidwory.com/izabela-lubomirska-pani-mokotowa-wilanowa-lancuta/ ) Przede wszystkim jasna cera. Opalenizna powszechnie była kojarzona z pospólstwem i ciężką pracą czego dobrze urodzone damy raczej nie doświadczały. Jeżeli już jesteśmy przy cerze warto wspomnieć, że często piękne twarze szpeciły blizny lub ślady po przebytej ospie. Był to duży problem dla Pań. Z oszpeconą przez ospę twarzą musiała się całe życie zmagać Izabela z Flemingów Czartoryska. Chociaż ona akurat miała tak wiele uroku osobistego, miłe obejście, zwinne ruchy, że nikt na ślady po ospie nie zwracał uwagi. No chyba że zazdrosne o jej wdzięki inne kobiety.
Kolejnym atutem kobiecej urody były ładne, białe, równe zęby, o które było dość trudno, biorąc pod uwagę, że nie było klinik dentystycznych poprawiających wygląd uzębienia. Często zdarzało się, że młodym kobietom brakowało zębów albo miały zęby żółte i spróchniałe, jak chociażby Józefina, pierwsza żona Napoleona Bonaparte.
Wiele niedoskonałości twarzy udawało się przykryć bujnymi włosami. A skoro już jesteśmy przy włosach, to może warto wspomnieć o modnych w latach 70 i 80 XVIIIw. fryzurach. Były one wzorowane na fryzurach Marii Antoniny. Były to uczesania bardzo wysokie, co często było problemem dlatego chociażby że były zbyt niskie powozy, którymi damy w tych wytwornych fryzurach podróżowały. Włosy układane były na specjalnych podkładkach i stelażach oraz były bogato zdobione. A swoją drogę, chyba zbyt często nie myto włosów i we fryzurach roiło się od insektów, które tępiono złotymi młoteczkami.
Jak wyglądała księżna marszałkowa.
Jak wyglądała księżna marszałkowa, nie bardzo wiemy. Prawdopodobnie Miss World nie była. Miała filigranową ale zgrabną figurę, często nosiła wysoko upięte włosy, zgodnie z modą francuską, miała białą cerę, małą rączkę ale z długimi palcami no i stópkę. Stópka była niewielkich rozmiarów, mieściła się w atłasowy pantofelek na małym (w porównaniu do dzisiejszych) obcasiku. A już tak na marginesie dodam że prawy i lewy pantofelek niczym się w XVIII w. nie różniły, dlatego były dość niewygodne. Ale nóżka musiała wyglądać na niewielkich rozmiarów. Dlatego często motywem dekoracyjnym pantofelków były duże klamry, które miały wizualnie zmniejszyć stopę.
Izabela starała się bardzo o siebie dbać. Jednym z jej sposobów zachowania dobrego zdrowia i urody były kąpiele. Wszędzie gdzie zatrzymywała się na dłużej musiała mieć łazienkę i wannę. Jeżeli wanny nie było, to wannę sprowadzano. Standardowo do kąpieli dodawano trzy wiadra łupin winogronowych, młode wino i oliwę. Oczywiście w swoich pałacach miała wspaniale urządzone łazienki, co wcale nie było takie oczywiste w tym czasie. Łazienki dopiero wchodziły w modę.
Wilanowska Łazienka Izabeli Lubomirskiej

Myślę, że warto zaznaczyć, że łazienka nie służyła tylko kąpieli ale był to też pokój do wypoczynku i przyjmowania gości. Jedną z najsławniejszych Łazienek Księżnej była ta, pobudowana w Wilanowie. Wzbudzała ona powszechny zachwyt. Więc żeby trochę przybliżyć Wam jak ta łazienka mogła wyglądać, przytoczę z inwentarza jak wyglądała sama wanna. „W niszy na postumencie białym wanna zielona marmuryzowana, stojąca na 6 lwich łapach pozłacanych, w środku cynowa, na samym wierzchu ramę szeroką miedzianą wyzłacaną mająca, przy ramie naokoło koronka miedziana wyzłacana […]. Nad wanną lwia głowa sztukatorskiej roboty, trzymająca kołka pozłacane do wpuszczania w wannę wody, po bokach tejże głowy palustrada (sic!)biało marmuryzowana, na tej palustradzie (sic!) nad lwią głową wazon wielki marmuryzowany, za balustradą malowanie alfreszko”. To jest tylko opis wanny i jej najbliższego otoczenia. Ale opis samego wnętrza w inwentarzu zajmuje 8 stron! W budynku, w którym mieściła się Łazienka, był jeszcze gabinet, sypialnia, ubieralnia, trzy garderoby, kakatorium (czyli dzisiejsza ubikacja), dwie sionki (pomieszczenia zapewne mniej istotne od innych) i klatka schodowa. Na piętrze była sionka i cztery pokoiki w których jeden zwany był Pokojem Arkadowym. W piwnicy znajdowało się pomieszczenie gdzie były dwie wanny na wodę do łazienki.

Magnetyzm Zwierzęcy remedium na porost włosów.
Ale w przypadku Izabeli na kąpielach się nie kończyło. Przede wszystkim nie dopuszczała do siebie faktu, że już nie jest młoda. Tak pisał o tym Julian Ursyn Niemcewicz: Nie wierząca w rączy bieg czasu, nie cierpiąca przeszłości, zawsze tylko obecną zajęta chwilą, zawsze chciała być młodą i nieuważna na lata żyła jak młoda”. Wiemy, że wydawała duże sumy na kosmetyki i różnego rodzaju zabiegi, które miały jej przywrócić młodość. Niestety nie wiemy czy skutkowały. Pewnie według samej księżnej tak. I mamy przykład. Księżna była zwolenniczką „magnetyzmu zwierzęcego” i chcąc odzyskać utracone przez wiek i męczące fryzury włosy, przywiązywała sobie nitki między swoimi włosami a namagnetyzowanymi gałązkami krzewów trzymanych w wazonie na stoliku nocnym. Zabieg według księżnej bardzo korzystnie wpływał na porost jej włosów.
Dlaczego piszę o tym wszystkim, zabiegi kosmetyczne teoretycznie nie są tematem mojej strony. Piszę o tym dlatego, żeby pokazać na czym schodził czas w tych pięknych pałacach, jak wyglądało życie codzienne we wspaniałych rezydencjach. Jeżeli gdziekolwiek pojedziecie, zawsze można oderwać się trochę od zwykłego zwiedzania i zastanowić się na czym kobietom upływał czas w danej rezydencji. No a przede wszystkim polecam odwiedzenie wiernie zrekonstruowanej Łazienki Księżnej Izabeli Lubomirskiej w Wilanowie. Jedynym problemem jest to, że te wnętrza często nie są dostępne dla zwiedzających. Ale jest to ogólna tendencja muzeów. Mam wrażenie że Covid, ceny za gaz, wojna, sprawiły, że muzea w pięknych rezydencjach albo są częściowo otwarte albo są zamknięte. No nic. Oglądajmy to co można. I jeszcze raz zapraszam do wysłuchania podkastu o Izabeli Lubomirskiej https://palacezamkidwory.com/izabela-lubomirska-pani-mokotowa-wilanowa-lancuta/
Zostaw Komentarz